Obec Sobotín se nachází v okrese Šumperk v Olomouckém kraji v malebném údolí v podhůří Jeseníků.
První písemná zmínka o obci pochází z roku 1351. Historie Sobotína, je obdobně jako většina okolních obcí, spjata s těžbou železné rudy.
Znajdujesz się na pierwszym z czternastu przystanków Sobotinskiej Pętli (czes. Sobotínský okruh). Siedemnastokilometrowa trasa prowadzi przez najciekawsze miejsca gminy i okolicy. Poszczególne przystanki są poświęcone ciekawostkom historycznym, przyrodniczym, geologicznym oraz topograficznym.
Jedna z najstarszych osad górniczych w regionie Šumperka nosiła dawniej nazwę Zöptau, Zeyptendorf lub Sobecinna. Nazwa miejscowości jest nazwą dzierżawczą, pochodzącą od imienia osobowego i w języku czeskim ma przyrostek -in. Według źródeł chodziło o niejakiego Sobotę, nazwa Sobotín wyraża zatem stosunek własnościowy owego Soboty do danej wsi, w skrócie jest to „majątek Soboty“.
Jedna z pierwszych wzmianek o miejscowości pochodzi z 1351 roku, gdy w dokumencie, którym powołano biskupstwo w Litomyšli, wymieniony został kościół w Sobotínie z probostwem. Dokumentem potwierdzającym istnienie miejscowości jest bulla papieska Klemensa VI z 12 kwietnia 1351 roku, wydana w Awinionie.
Właścicielami majątku byli między innymi Tunklowie i Žerotínowie.
Sobotín leży na wysokości 445 metrów nad poziomem morza i rozciąga się na długości 12 km. Gmina obejmuje jeszcze dwie wsie Rudoltice i Klepáčov.
Symbole miejscowości odwołują się do XIX-wiecznej produkcji przemysłowej. Na pieczęci gminy, używanej od połowy XVII wieku, umieszczono symbole tutejszych kuźni – kowadło z młotem, kleszcze i koło na długiej osi. Do końca 2009 roku w skład gminy wchodziły też Petrov nad Desnou i Terezín, które 1 stycznia 2010 roku uniezależniły się jako gmina Petrov nad Desnou.
Trasa prowadzi dalej po prawej stronie pałacu drogą lokalną, a potem w prawo niebieskim szlakiem turystycznym.
Bogatą historię gminy dokumentują zachowane zabytki. Kościół św. Wawrzyńca został zbudowany w 1605 roku na miejscu dawnego zboru ewangelickiego. Właśnie w kościele w Sobotínie żebraczka z Vernířovic wyjęła z ust hostię, ponieważ, jak wówczas wierzono, miała nadzieję, że jeśli poda hostię krowie, ta będzie dawać więcej mleka. Zdarzanie okazało się fatalne w skutkach nie tylko dla niej, ale dla setek innych ofiar procesów czarownic. Znaleźli się wśród nich także wójt Jan Axmann (1682) i jego żona Dorota (1683), którzy spłonęli na stosie. Historia Sobotína jest ściśle związana z produkcją przemysłową, do której rozkwitu przyczynili się bracia Franz i Albert Kleinowie. Na miejscu starej kuźni w Sobotínie zbudowali pałac. W latach 40. XIX wieku obiekt przebudowano, nadając mu romantyczny, historyzujący wyraz, w którym jednak wciąż jeszcze dominował schyłkowy styl empirowy. W otoczeniu budowli powstał park pałacowy, ozdobny staw i wiele drobnych obiektów parkowych. W latach 1966 – 1968 za sprawą nowego właściciela – kopalni Důl Dukla Havířov – przeprowadzono przebudowę. Obecnie pałac jest w rękach prywatnych właścicieli, którzy dbają o jego jak najlepsze wykorzystanie. Ród Kleinów upamiętnia natomiast mauzoleum. Kaplica z podziemnym grobowcem stoi pośród rozległego parku. Budowla jest w widoczny sposób inspirowania dziełem słynnego włoskiego architekta okresu renesansu Andrei Palladio. Sam budynek wyróżnia się bogatym rzeźbiarskim i kamieniarskim zdobnictwem (bardziej szczegółowo opowiadamy o tym na przystanku nr 13).
Przy głównej drodze w stronę Ostrawy znajduje się mały, nierzucający się w oczy domek stacji poboru myta w Sobotínie. Prawdopodobnie jest to ostatnia zachowana w swojej pierwotnej postaci stacja poboru myta nie tylko w Kraju Ołomunieckim, ale i w Czeskiej Republice. Przypomina czasy, gdy na drogach pobierano myto, Na drodze zwanej šumperską lub jablonską zbudowała ją w latach 1839-1842 firma braci Kleinów, a od 1864 roku jest już wymieniona w spisie majątku, należącego do hut żelaza w Sobotínie, Na drogach państwowych myto obowiązywało do 1895 roku, pobór myta zniesiono całkowicie w 1902 roku. W 2011 roku z okazji obchodów 140. rocznicy linii kolejowej Zábřeh – Sobotín obiekt doczekał się remontu.
Trasa prowadzi dalej w lewo i po 200 m łączy się z niebieskim szlakiem turystycznym.
Trzeci przystanek Sobotínskiej Pętli oferuje piękne widoki na Sobotín, nad którym górują pałac i kościół św. Wawrzyńca. W XIX wieku widok ten miał zupełnie inny, industrialny charakter.
Tradycja przemysłu metalurgicznego w Sobotínie sięga początków XVII wieku. W gminie znajdowały się dymarki (pojedyncze piece do wytapiania żelaza), huty żelaza i odlewnie.
W 1815 roku Ondřej Eisenbach przeniósł z Haliča do Sobotína fabrykę towarów stalowych i żelaznych, która produkowała przede wszystkim puszki i była jedną z największych w monarchii.
Do rozkwitu produkcji przemysłowej doszło wraz z przybyciem tutaj rodu Kleinów w XIX wieku. W swoim szczytowym okresie w latach 1852-1853 Sobotín stał się centrum austriackiego przemysłu metalurgicznego z oddziałem w Štěpánovie pod Ołomuńcem, który zatrudniał dwa tysiące pracowników.
Przemysłowcy bracia Kleinowie znaleźli się w gronie budowniczych sieci kolejowej w monarchii. W sumie ułożyli ponad 3500 kilometrów linii. Z budowaniem kolei łączyła się też budowa dworców, tuneli, mostów i wiaduktów, z których wiele zachowało się do dzisiaj.
Upadek imperium przemysłowego Kleinów zaczął się stopniowo u schyłku XIX wieku w związku z wyczerpaniem złóż żelaza i stale nasilającą się konkurencją hut ostrawskich. Produkcja w Sobotínie została definitywnie zakończona w 1920 roku. Opuszczone obiekty w większości zdemontowano i przebudowano na inne cele.
Obiekt zakładu budowy maszyn przejęła firma z Šumperka na produkcję rowerów Velamos-Heinz i utworzyła tu wielką fabrykę.
Do czwartego przystanku idziemy dalej niebieskim szlakiem turystycznym.
Okolice Sobotína to jedna z najciekawszych lokalizacji minerałów w naszym kraju. Poszczególne złoża rzadkich minerałów łączy ścieżka mineralogiczna. W sześciu miejscach Pfarrerb, Smrčina, Steinhübl, Rasovna, Kožušná i na Granátovej skále występują szczególnie interesujące minerały. Oznakowana trasa liczy łącznie 12 km. Na ścieżkę można wejść w pobliżu dworca kolejowego Petrov nad Desnou-Sobotín lub w okolicy sklepu w Maršíkovie. Na trasie dla lepszej orientacji są rozmieszczone mapy. Ścieżka mineralogiczna prowadzi przez pofałdowane tereny, przeważnie drogami leśnymi, na których pokonanie potrzebujemy około 4 godzin.
Do ciekawych minerałów, które się tutaj znajdują, należą na przykład granaty, epidot, talk lub magnetyt. Ten przystanek Sobotínskiej Pętli znajduje się ok. 100 m od pomnika przyrody Smrčina i schroniska „Sokolka”. To unikatowy obszar na terenie Republiki Czeskiej. Tutejsze złoże garnkowca (kamienia garncarskiego) powstało w wyniku metamorfizmu skał ultrazasadowych. Zawiera minerały takie, jak magnetyt, talk i apatyt. Garnkowiec jest tu tworzony przez talk w kolorze od szarobiałego do jasnozielonego, z drobnymi łuskami, w dotyku jest tłusty i często zawiera domieszkę chlorytu i aktynolitu.
Lokalizacja została uznana za pomnik przyrody, występuje tu na przykład podkowiec mały (gatunek nietoperza), który zimuje w tutejszej sztolni.
Trasa prowadzi dalej w prawo niebieskim szlakiem turystycznym.
Pochodzenie nazw wsi, samotni górskich, gór, lasów i potoków jest często związane z tym, co kiedyś wydarzyło się w tych miejscach. Także podczas wędrówki po Sobotínskiej Pętli natrafimy na miejsca niosące godne uwagi nazwy. Są wśród nich między innymi Farský vrch, Smrčina, Havraní vrch i Svobodín.
Oglądane pod etymologicznym mikroskopem nazwy te mogą nam zdradzić swoje pochodzenie:
Farský vrch (Parafialny Wierch)
Nazwa mogła być związana z faktem, że góra znajdowała się na terenie majątku parafii, czyli chodziło o stosunek własnościowy (nazwę dzierżawczą). Jak dowodzą jednak autorki książki „Nazwy terenowe w Czechach”, stosunek własnościowy jest dużo częstszy w przypadku nazw gruntów niż gór. Dlatego możliwe, czego niestety trudno dowieść, że nazwa była związana raczej z położeniem w pobliżu kościoła i parafii w Sobotínie.
Smrčina (Świerczyna)
Ta nazwa terenowa odzwierciedla charakterystykę miejsca, tzn. występowanie lasu świerkowego. Ciekawe, że nazwy terenowe, które pochodzą od wyrazów ze świata roślinności i których także w Jesionikach znajdziemy wiele (Březina /od brzóz/, Kopřivník /od pokrzyw/, Vřesník /od wrzosów/ i in.), mogły powstać albo dlatego, że dana roślinność, na przykład świerki, pokrywała całą górę, albo przeciwnie, chodziło o roślinność na danym obszarze raczej wyjątkową, dlatego wyrazistą, odróżniającą dany obiekt (górę) od innych.
Oczywiście dziś prawie niemożliwe jest ustalenie, jak było w rzeczywistości, chociaż jest prawdą, że świerk jest w Jesionikach stosunkowo młodym drzewem.
Havraní vrch (Gawroni Wierch)
Nazwa została przetłumaczona z języka niemieckiego, na starych mapach z XIX wieku znajdziemy Raben Berg. Miejsce mogło zawdzięczać swoją nazwę występowaniu gawrona, możliwa jest także wersja, że chodziło o metaforyczną nazwę związaną z typowymi atrybutami gawrona – czarny kolor, smutek itd. Wtedy określenie – gawroni, mogłoby odzwierciedlać cechy miejsca – jego „mroczność”, na przykład mocno zalesioną powierzchnię, ewentualnie jego negatywne konotacje, takie jak smutek itd.
Svobodín (Wolna Góra)
Pierwotna nazwa niemiecka Freiheitsberg, „wolna/svobodná góra”, w późniejszym tłumaczeniu Svobodín, odnosi się zatem do faktu, że ta sztucznie założona osada powstała w miejscu, które przy podziale gruntów pozostało wolne, czyli uwolnione od zobowiązań. Od strony formalnej na nazwę i zastosowanie czeskiego przyrostka –ín według niektórych autorów mogła mieć wpływ także nazwa pobliskiego Sobotína. Ciekawe, że w latach 1869-1880 wieś była też znana jako Bedřichov (Fryderyków), od rycerza Stettenhofena, jej założyciela.
Trasa prowadzi dalej niebieskim oznakowanym szlakiem.
Niemiecka osada Klepáčov (Kleppel, Klepel, wcześniej po czesku Klepl) pochodzi prawdopodobnie od staroniemieckiego klep, co oznacza przedgórze, cypel górski. Czeska nazwa pojawia się dopiero w 1872 roku i jest wywodzona od nazewnictwa niemieckiego. Dla Klepáčova charakterystyczny jest krajobraz wzdłuż Potoku Klepáčovskiego – głęboka dolina ze stromymi stokami. Wysokość nad poziomem morza waha się między 660 a 870 metrów.
Wieś została założona około 1594 roku na ziemiach należących do majątku velkolosinskiego, ale po oddzieleniu się majątku vízmberskiego została przypisana właśnie tam. Tutejsi osadnicy zostali zwolnieni z pańszczyzny, ponieważ pracowali przy wydobyciu drewna i wywożeniu rudy żelaza dla hut w Sobotínie. Mimo tych zwolnień mieszkańcy musieli płacić niektóre daniny na rzecz władzy zwierzchniej w Vízmberku.
W Klepáčovie znajduje się jeden z drewnianych kościółków w regionie Šumperka.
Jednonawowa kaplica barokowa św. Jana Nepomucena została zbudowana w 1783 roku z inspiracji ówczesnego wójta Antonína Langera. Klasztor v Velehradzie, jako właściciel majątku vízmberskiego, przekazał w darze drewno na budowę, a wieś zapewniła robotników. W latach 90. ubiegłego wieku kościółek wyremontowano. W sąsiedztwie drewnianego budynku stoi kamienny krzyż, upamiętniający prace kamieniarskie z początku XIX wieku.
W katastrze gminy na Skřítku (Berggeist) znajdował się zajazd, wykorzystywany przez furmanów do odpoczynku po ciężkim i wyczerpującym podjeździe. Później, pod koniec XIX wieku, wraz z rozwojem turystyki, gościniec stał się bardzo popularnym miejscem wśród wędrowców. Przełęcz drogową zdobi figura skrzata, zaprojektowana przez rzeźbiarza akademickiego Jiřego Jílka (*1925 †1981), który tutaj żył i tworzył.
Idziemy dalej żółtym szlakiem.
Niemiecka nazwa Rudelsdorf, pojawiała się przez stulecia, z wyjątkiem 1880 roku, gdy wieś miała czeską nazwę Rudolec. Częścią Sobotína Rudoltice stały się w 1961 roku. Początki tej podgórskiej gminy sięgają XV wieku. Z jej powstaniem wiąże się też wiele legend. Jedna z nich opowiada o czarodziejskim młynie pod Rudolticami, którego powikłana historia pełna jest zdrad, nienawiści i zemsty. Jak głosi opowieść, młynarz ze swoją żoną przenieśli się do górskiej osady z Dobroměřic koło Vyškova, skąd uprowadzili syna tamtejszego dziedzica. Miało to związek z karą za niezwróconą pożyczkę. Kolejnymi intrygami młynarzowa nakłoniła swojego wychowanka, aby zakochał się w swojej własnej siostrze i uprowadził ją do Rudoltic. Cała historia kończy się tragicznie.
Przypomina ją praca zatytułowana „Vlastivěda moravská” z 1932 roku, inną wersje podaje 1. numer czasopisma krajoznawczego Podesní z 2006 roku.
Z powodu wydobyciu rudy żelaza i rzadkich metali właścicielka majątku Kateřina Berková z Dubé w 1573 roku zwolniła swoich poddanych z pańszczyzny. Panowie z Losin, którzy stali się właścicielem wsi w 1578 roku, nie uszanowali jednak tych przywilejów i ponownie wprowadzili pańszczyznę. W 1659 roku poddani zbuntowali się przeciwko narzuconej pańszczyźnie, jakiej zażądał Přemek II z Žerotína. Nie odnieśli jednak zwycięstwa, a „władzę zwierzchnią musieli na kolanach prosić o wybaczenie”.
Po podzieleniu majątku losinskiego Rudoltice przypadły Vízmberkowi, a wieś musiała się zrzec dawnych przywilejów.
Także symbole wsi dokumentują bogactwo tutejszych ziem w surowce mineralne. Przykładem jest dawna pieczęć gminna, która przedstawia kołowrót z zawieszonym koszem i korbami na obu końcach wału. Nad kołowrotem, który jest dowodem wydobycia z szybu, znajdują się jeszcze dwa skrzyżowane kilofy i łopata. Napis na pieczęci brzmi: SIGIL . DER . GEMEIN . IN . RUDELSDORF.
Bogactwo naturalne kusiło też do łamania prawa. W latach 1751 – 1780 na Bílych kamenach pod Rudolticami bracia Dreschlerowie z Hraběšic klepali srebro, z którego robili fałszywe pieniądze. Gdy proceder wyszedł na jaw, jeden z braci uciekł, a drugi trafił do więzienia w Ołomuńcu.
W 1770 roku odnotowano złapanie ostatniego rysia. 28 lat później w 1798 roku zastrzelono tu ostatniego wilka.
Dalej idziemy do mostu przez Potok Klepáčovský żółtym szlakiem do Rybářskiej bašty w Rudolticach.
Charakterystycznym obiektem Rudoltic jest budynek dawnej poczty i starej szkoły z niezwykłymi wieżami. Znajduje się tutaj rozległe gospodarstwo rolne z obiektem dawnego wójtostwa (rychty), który po remoncie przeszedł w prywatne ręce.
Niedaleko wójtostwa stoi drewniana dzwonnica, poświęcona uroczyście w 1923 roku. Wyremontowana budowla symbolizuje pomnik poświęcony wszystkim obywatelom Rudoltic poległym w pierwszej wojnie światowej.
W wieżyczce znajdował się dzwon, który obywatele nabyli za pieniądze uzyskane ze sprzedaży dzwonu z budynku szkoły.
Znaczącą postacią z Rudoltic był Jan Antonín Sieber, wójt herbowy i dziedziczny kierownik poczty w Rudolticach.
W Rudolticach urodził się Heindrich Klein (*11.09.1756 – †26.09.1832), autor utworów kościelnych i muzyki sakralnej, pedagog i organizator życia muzycznego w Bratysławie, a także przyjaciel Beethovena.
Inną ciekawą postacią pochodzącą z Rudoltic jest Hubert Klein (*24.07.1885 – †2.04.1947), wybitny kolekcjoner minerałów na północnych Morawach. Pracował jako kowal w hucie żelaza i w fabryce maszyn rolniczych w pobliskim Petrovie nad Desnou. Później pracował jako skalnik w kamieniołomie koło Krásnego. Część jego kolekcji znajduje się w szkole w Sobotínie i w Petrovie.
Dalej należy iść niebieskim szlakiem i po ok. 1,5 km skręcić w prawo drogą w kierunku Hraběšic do skrzyżowania Traťovka.
Dziewiąty przystanek znajduje się w miejscu zwanym Traťovką. Stała tu chata o tej samej nazwie, która spłonęła.
Miejsce można nazwać skrzyżowaniem tras, pieszych, rowerowych i zimowych tras narciarskich. Prowadzą na Skřítek, na Rabštejn, na Hvězdę lub do Sobotína i Hraběšic.
Przez Traťovkę przechodzi utrzymywana narciarska trasa biegowa, tworząca 9,5-kilometrową pętlę Vikýřovice-Traťovka-Hvězda.
Miłośnicy turystyki letniej mogą się wybrać na Rabštejn, do najwyżej położonego zamku historycznych Moraw.
Na miejscu znajdują się ruiny zabytku.
Rozciąga się stąd widok na Hraběšice, nad którymi góruje kościół św. Filipa i Jakuba z początku XIX wieku. Hraběšice powstały jako osada drwali i górników, w jej okolicy wydobywano rudę żelaza. Wieś ciągnie się od doliny Potoku Hraběšickiego pod północnym i zachodnim stokiem Kamennego vrchu (952 m n.p.m.), nad potokiem płynącym wzdłuż drogi do Šumperka, po Nový Malín z jednej strony aż po Rudoltice z drugiej strony.
Trasa prowadzi dalej żółtym szlakiem do skrzyżowania Nad Hraběšicemi.
Na dziesiątym przystanku wkraczamy do królestwa lasu, które jest domem roślin i zwierząt. Flora tego obszaru nie jest zbyt różnorodna pod względem gatunków. Wczesną wiosną rozkwitają głównie przy drogach dziewięćsiły i podbiały. W nasłonecznionych miejscach w lasach kwitnie kokorycz, szczyr, przylaszczka i żywiec. Wzdłuż potoków i na podmokłych miejscach lśni knieć błotna. Na utrzymywanych łąkach znajdziemy przede wszystkim pospolite gatunki, np. jastrun właściwy, firletkę poszarpaną, dzwonek rozpierzchły i smółkę pospolitą. Rzadziej natrafimy tutaj na kwitnącą orchideę – podkolan biały. Rozległe porosty wytwarzają skromne paprotniki, wietlica samicza i narecznica samcza. Na skraju lasów możemy natrafić na chronioną lilię złotogłów. W wilgotnych miejscach, gdzie leży dostateczna ilość butwiejącego drewna, możemy się spotkać z gatunkiem mchu o znaczeniu dla wspólnoty – bezlistem okrywowym. Z powodu wielkości swoich torebek do jednego centymetra staje się jednak dla większości prawie niewidoczny.
Idziemy dalej zielonym szlakiem.
Góry nad Sobotínem oferują widoki na panoramę Wysokiego Jesionika (czes. Hrubý Jeseník). To jedno z najwyższych pogórzy Moraw. Tworzą je trzy odrębne całości.
Keprnická hornatina (Masyw Keprníka),
Medvědská hornatina (Masyw Medvědí hory)
i Pradědská hornatina (Masyw Pradziada).
Z jedenastego przystanku rozciąga się widok właśnie na jesenickie tysięczniki:
Jelení hřbet (1367 m n.p.m.)
Velký máj (1384 m n.p.m.)
Praděd, pol. Pradziad (1491,3 m n.p.m.)
Břidličná (1368 m n.p.m.)
Malý děd (1343 m n.p.m.)
Mravenečník (1342 m n.p.m.)
Vřesník (1209 m n.p.m.)
Homole (1358 m n.p.m.)
Do następnego przystanku schodzimy w dół zielonym szlakiem turystycznym.
Gatunki zwierząt występujące na tym obszarze odpowiadają charakterowi środowiska podgórskiego. W rozczłonkowanym różnorodnym terenie, ze słonecznymi łąkami i zarośniętymi jarami, spotykają się gatunki ciepłolubne z gatunkami typowo górskimi.
Spośród bezkręgowców możemy wymienić na przykład motyla rusałkę osetnika, który należy do najbardziej rozpowszechnionych motyli na świecie i jest w stanie przelatywać na duże odległości. Interesującym i jednocześnie jadowitym chrząszczem jest oleica. Tonie wodne i stawy są wykorzystywane do rozmnażania przede wszystkim przez dwa liczne płazy, żabę trawną i ropuchę zwyczajną. Najliczniej reprezentowaną grupą kręgowców są ptaki. W okolicznych lasach możemy zauważyć najmniejszego naszego ptaka – zniczka zwyczajnego oraz najmniejszą sowę – sóweczkę zwyczajną. Wysoko na niebie krąży natomiast najszybszy drapieżnik, sokół wędrowny, który ponownie wraca w Jesioniki do swoich historycznych miejsc gniazdowania. W okolicy podgórskich potoków z pewnością dostrzeżemy pliszkę górską i wybitnego nurka – pluszcza zwyczajnego. Spośród pospolitych leśnych gatunków ssaków w tym rejonie żyje jeleń, sarna i dzik. Jest tu też czasem obserwowany nierodzimy gatunek naszej fauny – jenot azjatycki. Bardzo rzadko w całej okolicy obserwowane są ślady największego drapieżnika w Jesionikach, czyli rysia.
Do następnego przystanku dochodzimy zielonym szlakiem turystycznym.
Pod Farskim vrchem droga prowadzi dalej w stronę Sobotína. Zanim wejdziemy do miejscowości, po lewej stronie możemy zauważyć rozległy ogrodzony park z niezwykłą budowlą. Chodzi o rodowy grobowiec przemysłowców Kleinów.
Projekt budowy grobowca przygotował w 1880 roku wiedeński architekt Wenzel S. Baumheyer i 4 października 1880 roku zatwierdził go hetman powiatowy z Šumperka. Pozwolenie na budowę zostało wydane już 23 września 1880 roku, a prace budowlane rozpoczęły się rok później.
Stan surowy mauzoleum był gotowy już w 1885 roku. W ciągu trzech kolejnych lat pracowano nad wykończeniem oraz wystrojem wnętrza, w tym nad realizacją malowideł naściennych i stropowych, których autorem jest malarz Franz Jobst z Wiednia.
Projekt przewidywał umieszczenie w mauzoleum w sumie 40 trumien. Ostatecznie pochowano tutaj 14 członków rodu Kleinów w 12 trumnach.
Budowie jednak od początku towarzyszyły trudności. Rozwiązanie architektoniczne nie było idealnie dostosowane do górskich warunków w okolicy Sobotína.
Po 1945 roku obiekt stał się też celem wandali.
Gmina Sobotín stała się właścicielem grobowca w 1997 roku, w 1999 roku szczątki przeniesiono do rodzinnego grobowca przy kościele św. Wawrzyńca w Sobotínie.
W przyszłości gmina Sobotín zamierza wyremontować obiekt mauzoleum i odnowić przyległy park.
Do ostatniego przystanku idziemy drogą bez oznakowania turystycznego w prawo ostro w dół aż do drogi 1/11.
Gminę Sobotín otaczają malownicze wzgórza, pastwiska i lasy. W wyniki przemian dziejowych przemysł metalurgiczny odszedł do przeszłości, a teraźniejszość gminy ma już zupełnie inne oblicze. Świadectwo przeszłości dają popadające wprawdzie w ruinę, ale imponujące budowle, które z pewnością doczekają się odnowienia i znajdą nowe wykorzystanie.
Jednym z dowodów poszanowania historii jest kompletny remont sobotínskiego pałacu i rewitalizacja jego otoczenia.
Sobotín ma także ciekawą ofertę sportową, dużą tradycję ma tutaj jeździectwo. O bogate życie wspólnoty dbają Ochotnicza Straż Pożarna (Spolek dobrovolných hasičů) Sobotín, Klub Emerytów, Stowarzyszenie Hodowców i Przyjaciół Koni (TJ – Sdružení chovatelů a přátel koní, o.s.), Związek Działkowców i tutejsza parafia. Górska miejscowość liczy obecnie niespełna 1 300 mieszkańców. Znajduje się tutaj związkowa Szkoła Podstawowa i Przedszkole Údolí Desné, a także Diakonia Czeskiego Kościoła Ewangelickiego.
Osoby odwiedzające gminę mają możliwość skorzystania z oferty tutejszych ośrodków rekreacyjnych lub pensjonatów. Ciekawostką jest stacja ochrony rodzimego raka rzecznego. Tutejsza hodowla pomaga zapobiec szerzeniu się nierodzimych gatunków raka i utrzymuje populację raka rzecznego na tradycyjnych terenach jego występowania. Lokalizacja w Sobotínie umožliwia takže popularyzowanie ochrony raka w formie szkoleň, wycieczek i zajęć specjalistycznych.